Hotel I Apartamenty Pod Śnieżnikiem

W hotelu i restauracji świętowaliśmy nasz ślub cywilny i wesele we wrześniu tego roku. Do tej pory my i wszyscy goście wspaniale wspominamy to wydarzenie! Wygląd sali, pleneru ślubnego, jedzenie, obsługa i cała organizacja przeszła nasze oczekiwania- wszystko dopięte na ostatni guzik. Wszystko odbyło się również zgodnie z umową. Bardzo dziękujemy również Pani manager Gosi za kontakt, wsparcie i całą organizację naszego wydarzenia. Mogliśmy bawić się na naszym weselu nie martwiąc się, że coś pójdzie nie tak. Polecamy również współpracę z Panią Anią Smolak odnośnie dekoracji sali. Do opinii dołączam również zdjęcia jak pięknie to wszystko wyglądało! Oprócz samej organizacji wesela wraz z gastronomią super wrażenie zrobiły na nas również pokoje. My i wszyscy goście byliśmy zachwyceni jakością pokojów hotelowych i domków. Wszędzie jest czysto, ładnie i komfortowo, dzięki czemu można wyluzować się i wyspać po imprezie weselnej. Rano w dzień po weselu czekało na nas pyszne śniadanie, za które również dziękujemy. Ciężko opisać w jednym zdaniu jak nam się podobało. Serdecznie polecamy wszystkim parom młodym organizację wesela w tym pięknym miejscu! Hotel na pewno też jest wspaniałym miejscem na weekendowy/urlopowy wypad. Prywatnie chętnie wpadamy do restauracji na obiad, a szczególnie na pierogi, które są takie jak u mamy 😊♥️

Pokoje czyściutkie, a okolica i widoki przepiękne. Niestety, młody zespół pracowników sprawiają wrażenie, że pracują tam za karę ze względu na ponure miny i negatywne podejście do gości. Pół godziny przed końcem sniadania odmówiono nam uzupełnienia produktów na szwedzkim stole - chleb z kawałkiem szynki i plastrem ogórka kosztował 35zł. Innego dnia czekaliśmy na jajecznicę ponad pół godziny, ponieważ cały zespół wyszedł na papierosa. Szkoda, bo potencjał miejsca jest ogromny.

Bardzo dobra miejscówka do wędrowania po okolicy, czysto, przyjemnie, fajna sauna parowa, wieczorem można posiedzieć w chill-strefie, bardzo miła Pani na recepcji, po prostu fajna miejscówka na weekend, jedyny minus to lodówka w szafie :)