Gastnutzer
2. Oktober 2022
W tym hotelu nic nie mogło się podobać. Pierwszy raz miałam do czynienia z tak marnym, brudnym, odpychającym, obrzydzającym miejscem. Cena nie odzwierciedla jakości. Można znaleźć niewiele droższe miejsca, w których jakość NA PEWNO jest lepsza.Jest to hotel ewidentnie pracowniczy: busy na parkingu zajmują wszystkie wolne miejsca. Rano słychać wychodzących robotników. Czas śniadań też jest przystosowany pod nich: 7.00-9.00. Zdjęcia na bookingu nijak się mają do stanu faktycznego. Piękne łazienki chyba nie istnieją, myśmy najpierw dostali pokój nr21 z ohydnym, zagrzybiałym prysznicem, w którym nie zamykały się drzwi do kabiny. Pokój cuchnął żulem i wymiocinami. Pościel wyglądała nieświeżo, leżał nań czarny kręcony włos (ja jestem blondynką) i nie pokrywała ona całego materaca co jest niehigieniczne. Byliśmy jednak tak zmęczeni po podróży, że dopiero rano poprosiliśmy o zmianę. Pani bez problemu się zgodziła, ale dostaliśmy w zasadzie tylko trochę lepszy, nr3. Wróciłam znów do niej i poprosiłam o pokój z łazienką jak ze zdjęć ich oferty. Niestety, wszystko było pozajmowane... Drugi pokój miał tylko dziwny zapaszek i równie ohydną łazienkę, ale chociaż drzwi od kabiny się zamykały i woda nie stała w brodziku. Materac natomiast oprócz znowu za małego prześcieradła obleczony był foliowym szeleszczącym podkładem chroniącym go od moczu, kiedyś pewnie miał miejsce incydent moczowy sądząc po aromacie, który odkryliśmy dopiero po złożeniu głów na poduszki. Ten pokój najwyraźniej znajduje się nad kuchnią, bo od rana do 21-22 słychać nieustanne słychać buczenia wyciągów. Wykładzina w obu pokojach kleiła się do stóp. Trzeba więc mieć ze sobą dwie pary klapek-jedną pod prysznic, drugą jak papucie. W czasie pobytu przez przypadek usłyszeliśmy jak kogoś meldowano w naszym pierwszym pokoju, nr21, czyli wg hotelu wszystko w nim było w porządku.
Übersetzen